Archiwa tagu: zabawa

W tym wpisie poznasz aż sześć sposobów na to, by dwujęzyczne rodzeństwo częściej mówiło po polsku. W kontynuacji naszego cyklu „Podwójna moc dla dwujęzyczności” dotkniemy dziś tematu „dwujęzyczne rodzeństwo” odpowiadając na list Barbary, który dotyczy rozmów jej dwóch synów. Naturalne jest, że chcemy, żeby nasze dwujęzyczne dzieci rozmawiały z nami po polsku, ponieważ jest to nasz język ojczysty i chcemy im go w…

Dowiedz się więcej

Dwujęzyczność dzieci starszych to temat trzeciej odsłony poradnikowego cyklu „Podwójna moc doświadczeń dla dwujęzyczności” opartego na Waszych zapytaniach. Przeczytajcie kolejny list, który do nas napłynął. Może odnajdziecie w nim swoją historię? Anna, Australia Mój syn na 5,5 roku, urodzony w Australii, obydwoje z mężem jesteśmy z Polski i mówimy do niego po polsku, a mimo to syn odpowiada do nas głównie po angielsku,…

Dowiedz się więcej

W co się bawić? W co się bawić, Gdy możliwości wszystkie wyczerpiemy ciurkiem? Po gorąco przyjętym poście dotyczącym zabaw językowych bazujących na kontakcie ze słowem pisanym, czyli o czytaniu na różne sposoby, prezentuję post, który szerzej zaprezentuje różne możliwości rozwijania języka poprzez zabawę. Nasze przykłady będą dotyczyły zabaw w języku polskim, gdyż to ten język jest w naszej rodzinie mniejszościowy i przez to…

Dowiedz się więcej

U dzieci dwujęzycznych szczególną troską otaczamy język mniejszościowy, z którym brakuje kontaktu poza domem. W rodzinach międzykulturowych sytuacja jest jeszcze trudniejsza, gdyż tu tylko jeden rodzic jest źródłem stymulacji językowej w tym języku. W naszej rodzinie na co dzień to ja jestem takim pojedynczym dostarczycielem języka polskiego dla moich dzieci. Podtrzymywanie i rozwijanie języka przez tylko jedną osobę jest niezmiernie trudne, więc posiłkuję…

Dowiedz się więcej

Pamiętacie liściki, które wkładam Talkusi i Pyniowi do walizeczki z drugim śniadaniem? W czasie przerwy obiadowej w szkole mają miłą niespodziankę od mamy, która jednocześnie podstępnie uczy polskich przysłów w przypadku Talkusi, a czytania po polsku w przypadku Pynia.     Pynio zamiast pojedynczych wyrazów dostaje już zdania z obrazkiem, które po jednym przeczytaniu na przerwie dobrze zapamiętuje i zawsze po szkole śpieszy…

Dowiedz się więcej

Rymowanki mają wiele zalet. Wspólne czytanie ich, zapamiętywanie i mówienie z pamięci to świetna zabawa, która może okazać się także doskonałym ćwiczeniem językowym. Rodzice dzieci dwujęzycznych poszukują różnorodnych sposobów na atrakcyjne spędzanie czasu z językiem mniejszościowym. Warto polecić im rymowanki! Książeczka z dobrymi polskimi rymowankami dostarczy im dobrej zabawy, a jednocześnie wspomoże rozwój języka polskiego. Często dzieciom, które nie pałają zapałem do czytania…

Dowiedz się więcej

  Tę fantastyczną grę odkryliśmy dzięki mojej przyjaciółce, a zarazem mamie przyjaciół moich dzieci. Zakupiła ona wspaniałomyślnie ją Talkusi na urodziny i do dziś jej za to dziękuję. Od razu stała się jedną z naszych ulubionych gier! Po rozłożeniu ma gigantyczne rozmiary i potrzebny jest do niej spory kawał wolnej podłogi. Plansza wypełniona jest genialnymi rysunkami Richarda Scarry’ego, ćwiczy spostrzegawczość, pamięć i rozwija…

Dowiedz się więcej

Pamiętam, jak ciepło przyjęliście mój post o książkach Dr. Seussa. Dziś o kolejnym genialnym amerykańskim autorze: Richardzie Scarry’m. W Polsce może on być niektórym znany, gdyż serial Wesoły Świat Richarda Scarry’ego nakręcony na podstawie jego książek był swego czasu emitowany w TVP jako Wieczorynka. Niestety jego książki nie zostały przetłumaczone na polski, ale uważam, że ich wartość jest tak wielka, że warto korzystać…

Dowiedz się więcej

Dorota wczoraj świetnie opisała kilka dobrych polskich gier planszowych, które wykorzystuje do zabawy rozwijającej język polski. My też często tak się bawimy i posiadamy parę gier zakupionych w Polsce, które wprowadzają polskie litery i doskonalą ortografię. Dzieci w różnym wieku bardzo lubią takie zabawy i nawet nie czują, że w ten sposób się uczą. Dla rodziców natomiast to świetna okazja do miłego spędzenia…

Dowiedz się więcej

Dzielę się dziś z Wami pomysłem na fajną zabawę z dziećmi, która jednocześnie wiele je uczy. Wiele dzieci lubi kolorować, ale moje przyznam, że nie za bardzo. Jak to Pynio ujmuje: „Kololowanie jest ludne” 🙂 I tu niespodzianka: kolorowanie może jest i nudne, chyba, że kolorujemy prawdziwe mapy. Geografia to największa pasja Tatusia i dzieci oboje mają w pokojach na ścianie mapy Europy…

Dowiedz się więcej

10/15