Nauka czytania i pisania u dzieci dwujęzycznych może odbywać się równolegle w dwóch językach. Tak też stało się u Pynia, który rozpoczął naukę w wieku czterech lat. Nauka czytania i pisania w języku angielskim odbywała się w szkole brytyjskiej za pomocą powszechnej w Wielkiej Brytanii i nie tylko metody Phonics (więcej o niej tu). Nauka czytania i pisania w języku polskim odbywała się w domu z wykorzystaniem podobnych strategii, dzięki czemu efekty widoczne były dość szybko. Zawsze szczególną uwagę zwracaliśmy na różnice pomiędzy alfabetem polskim a angielskim oraz na specyficzne dla języka polskiego głoski i litery. Poniżej Pynio w wieku czterech lat poznaje dwuznak SZ.
Bardzo często musiałam samodzielnie tworzyć materiały dla Pynia, ponieważ tradycyjne elementarze sprowadzane z Polski głównie ze względu zastosowaną czcionkę naśladująca pismo ręczne oraz odległość kulturową działały na niego odstraszająco.
A przecież nauka czytania i pisania po polsku powinna być atrakcyjna i przyjemna!
Tu możecie obejrzeć książeczkę do nauki czytania, którą stworzyłam dla Pynia, a takie były efekty. Oprócz tworzenia książeczek przerabiałam również książki angielskie przez doklejanie samoprzylepnych karteczek tak, by zasłaniały tekst angielski. Na karteczkach umieszczałam własne, luźne tłumaczenie. Taka oklejona książka daje wiele możliwości zabawy, zobaczcie tu. Na poniższych filmach Pynio miał 5 lat i niezwykle chętnie bawił się oklejoną książeczką z czasów młodości swojego taty.
W zakresie nauki pisania i czytania po polsku pomocna jest tez metoda pisania liścików do dzieci, które są dostosowane poziomem trudności i tematyką do każdego dziecka. Liściki można dzieciom dodawać do drugiego śniadania lub wkładać pod poduszkę. Więcej o nich możecie poczytać tu. By urozmaicić naukę pisania po polsku, korzystaliśmy też ze strony Storybird, gdzie można tworzyć bardzo atrakcyjne książeczki, więcej TU.
W nauce czytania i pisania często podkreślam, jak ważne jest pamiętanie o priorytetach takich jak: skuteczność, płynność i zrozumienie treści. Więcej o nich możecie poczytać TU.
Stosowanie propagowanych przeze mnie zasad i metod naprawdę działa!
Możecie się przekonać na poniższym filmie, na którym Pynio ma już 6 lat:
Co się okazuje po upływie niespełna roku? Pynio czyta po cichu i na głos z niespotykaną do tej pory u niego przyjemnością i swobodą. Sami zobaczcie na nagraniu tuż po siódmych urodzinach:
Poniżej nowy film z moimi komentarzami, na którym możecie zobaczyć, jak głośne czytanie można wykorzystać do doskonalenia wymowy w języku polskim. Tu Pynio ma siedem i pół roku i awansował do trudniejszych lektur. Sami zobaczcie, jak pięknie stara się artykułować wszystkie dźwięki, a przy tym nie traci wątku i dobrze się bawi:
A jak Waszym dwujęzycznym dzieciom idzie nauka czytania i pisania po polsku? Czekam na Wasze relacje 🙂
A jak pozniej Pynio radzil sobie z czytaniem po angielsku? Nie mylily mu sie samogloski i ich dzwieki po angielsku?
Dobrze sobie radzi do dziś. Tylko myliły mu się czasem spółgłoski typu c, w, ale już coraz rzadziej.
Dzień dobry a co pani sadzi o książkach dwu jezycznych ?
Dzień dobry 🙂 Książki dwujęzyczne są przydatne w nauce, ale niekonieczne. Można mieć tez te same książki w dwóch wersjach językowych. Polecam lekturę https://bilingualhouse.com/dwujezyczne-ksiazki-rozwiazanie-konkursu/