Wczoraj niesamowita niespodzianka! Poczta z Polski! Coś cudownego! Uwielbiam dostawać paczuszki od rodziców, czuję się wtedy jak mała dziewczynka. Nie ważne tak naprawdę, co jest w środku, zawsze niecierpliwie rozrywam kopertę i… wącham zawartość. Uwierzcie mi, często zawartość pachnie moim rodzinnym domem!
Tym razem w paczuszce są świeżutkie czasopisma dla dzieci i listy. Ale będzie radość! Talkusia znowu przeczyta swoją gazetkę od deski do deski w godzinę 🙂 Gorąco polecam „zamawianie” u rodziny w Polsce polskich czasopism i książek. Zabawki typu lalka czy auto są obecnie we wszystkich krajach jednakowe – „made in china”. A prezent w postaci polskiej książki, gazety, czy zabawki mówiącej po polsku jest dla dzieci wzrastających za granicą bezcenny. Wspomaga przecież ich dwujęzyczny rozwój poprzez uatrakcyjnianie kontaktu z językiem polskim.
Wszystkim polecam również prenumeratę polskich czasopism dla dzieci. Oto nasze ulubione (szczegóły prenumeraty w linkach):
- Akademia Malucha polecana jest dla dzieci w wieku 2-4 lat.
- Abecadło polecane jest dla dzieci w wieku 3-7 lat.
- Świerszczyk i Kumpel są przeznaczone dla dzieci w wieku 5-10 lat.
Z doświadczenia pracy z dziećmi dwujęzycznymi wiem, że zalecenia wiekowe nie zawsze się tu sprawdzają. Czasem ze względu na ograniczenia kompetencji w języku polskim słuszne jest sięgnięcie po literaturę dla dziecka młodszego pisaną prostszym językiem.
Zachęcam do korzystania z czasopism! W ten sposób zapewnimy sobie i dzieciom świeżutką dostawę aktualnej polskości w bardzo atrakcyjnym wydaniu. A jaka radość z wyglądania na listonosza!
Nie wiedziałam, że są opcje wysyłki za granicę! O! Dziękuję za pomysł. A ja miałam Ci mówić, że nie wiem, czy czytałaś Talkusi „Karolcię”, ale moja „Koza” bardzo ją lubiła słuchać (a teraz też przeczyta bez większego problemu).
Super, że się na coś przydałam 🙂 Karolcię znamy, mamy dwie części, Talkusia przeczytała obie po dwa razy! Marię Kruger pamiętałam z dzieciństwa i od razu podsunęłam córce. Ale nie wiedziałam, że jest audiobook. Przyda się nam do kompletu!
Ja rowniez zaopatruje sie w Polsce w ksiazki, gazetki, filmy, plyty. Moja corka je uwielbia, a ja sie ciesze, ze mamy tyle polskich atrakcji 🙂
Tak, u nas to samo, przy każdej wizycie w Polsce walizki pękają w szwach od tego typu materiałów. Tym razem poczta nas wyręczyła 🙂
Obowiazkowo nalezy dodac, ze TEN Swierszczyk zilustrowala Bebe: http://bebeluch.blogspot.co.uk/2013/04/swierszczyk-debiut-razy-dwa-czyli-niech.html
:-)))
Gratuluję Bebeluszkowi debiutu w Świerszczyku! Nie ma na polskim rynku wydawniczym lepszego czasopisma dla dzieci 🙂
Niestety nie znalazłam jeszcze odpowiednich czasopism dla starszych dzieci/młodzieży. Swego czasu prenumerowaliśmy „Anioła Stróża”, niewielki miesięcznik katolicki dla dzieci z super CD (piosenki i opowiadania naprawdę na poziomie). Z katolickich wydawnictw mój Jasiek lubił jeszcze „Jasia” i „Dominika”. Na rynku polskim brakuje czaompism dla młodzieży, jak do tej pory jedyne co nadaje się do czytania, ale też nie w 100%, to Victor Junior i Gimnazjalista Victor.
A po angielsku jest tyle super miesięczników …
Dziękuję za Twój komentarz, Doroto. Rzeczywiście mądrych czasopism dla starszych dzieci jest niewiele. A dlaczego przestaliście prenumerować katolickie czasopisma, o których wspominasz? A możesz przybliżyć, dlaczego oba Victory nie są na 100%? Dziękuję 🙂
Moja Elunia jest jeszcze za mała, a poza tym nie wykazuje żadnych chęci w kierunku czytania czy słuchania.Ja jednak już sprowadziłam ze sobą sporo moich książeczek z dzieciństwa i wiem ,że będąc w Polsce uzupełnię kolekcję o kilka dodatkowych tytułów.Fajnie jednak wiedzieć,że są już możliwe wysyłki za granicę. Szkoda tylko ,że koszty są takie jakie są – w ogóle książki są za drogie moim zdaniem. Ale cóż robić…
Może poszukasz na rynku książek używanych?
Tez lubimy. Nie wiem co tam babcia ciekawegO nam do paczki włożyła. Czekamy 🙂 bo właśnie idzie do nas przesyłka
Co my byśmy zrobili bez naszych kochanych babć 🙂
Odnosnie wysylania ksiazek czy magazynow za granice, to nie wiem czy slyszeli Panstwo o usludze poczty zwanej Worek M? Szczegoly tu: http://www.poczta-polska.pl/paczki-i-listy/przesylki-zagraniczne/listy/worek-m/ Wiem, ze nie wszyscy o tym wiedza i czasami nawet na poczcie jest troszke problem. Cena jest atrakcyjna, wyslanie 5kg to Nowej Zelandii kosztuje 35zl. Pomyslalam ze moze informacja sie przyda. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa informacja. Dziękujemy 🙂