Jak miłość do języka pomaga w jego nauce?
Jedynym warunkiem dobrej znajomości dowolnego języka jest pokochanie go.
W ostatnim wpisie odwoływałam się do rozumu, zastanawiając się, czy opłaca się być dwujęzycznym. Tym razem pomyślałam sercem i napisałam, jak ja CZUJĘ miłość do języka i jak wykorzystuję ją w przekazywaniu języka polskiego moim dzieciom.
Miłość do kultury związanej z językiem
Nadaje sens nauce języka, sprawia, że w lot pojmujesz kontekst wypowiedzi, nieoczywiste niuanse znaczeniowe oraz to, co się mówi między wierszami.
- Spotkania z native speakerami tego języka
- Książki, programy telewizyjne
Miłość do brzmienia języka
Sprawia, że bieglej rozumiesz wypowiedzi nativeów i dużo łatwiej przychodzi Ci opanowanie wymowy.
- wsłuchujcie się w dźwięki radia, podkastów, audiobooków
- rozkoszujcie się dźwiękiem słów, szczególnie onomatopei, szukajcie tych ulubionych
Miłość do brzmienia własnego głosu w danym języku
Da Ci błyskawiczną pewność siebie podczas mówienia.
- Wspólnie oglądajcie rodzinne filmy
- Zwracaj pozytywną uwagę na wypowiedzi dziecka w Waszym języku (nie wytykaj niedoskonałości)
Miłość do dwujęzyczności
Podziwianie osób dwujęzycznych i respekt dla dwujęzyczności nadaje prestiż temu, co robisz.
- Przekaż dziecku fascynację językami i kulturami świata
- Zwróć uwagę na osoby dwujęzyczne w Waszym otoczeniu oraz w mediach i szczerze zachwyć się nimi
Myślę, że miłość do języka jest naprawdę potrzebna w jego nauce!
Kiedyś nie lubiłam języka niemieckiego i w efekcie nie nauczyłam się go trwale… W przeciwieństwie do angielskiego, ale ten język łatwo kochać.
Teraz wiem, że negatywne nastawianie się do jakiegokolwiek języka to błąd! Kocham absolutnie każdy język. To w różnorodności języków tkwi ich piękno.
Więcej o dwujęzyczności zawsze w Akademii Bilingual House.
UWAGA już wkrótce kolejny webinar. Więcej informacji na TU na stronie Akademii.
Do zobaczenia!